Życiorys i twórczość Zdzisława Beksińskiego

 

 

 

Zdzisław Beksiński był to Polski malarz, rzeźbiarz ,rysownik ,fotograf, architekt.

Urodzony 24 Lutego 1929 w Sanoku ,a zmarł 21 Lutego 2005 roku w Warszawie. W 1952 roku ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej.

image003.jpg

image005.jpg

 

 

 

 

Beksiński od zawsze budził kontrowersje poprzez swoje prace. Obrazy ukazują świat po śmierci, czyli życie pozagrobowe. Budzące kontrowersje prace bardzo szybko zaistniały w świecie sztuki. Niepokojące, straszne, ukazujące najgorsze koszmary. Takich wrażeń można doznać po przestudiowaniu jego prac. Cechą twórczości  Zdzisława było również to ,że jego prace nie były zatytułowane.

 

image007.jpg

Obraz Zdzisława Beksińskiego pt "Bez Tytułu" Obraz powstał w dwudziestym wieku. Dominującym elementem jest pierwszoplanowa budowla. Obraz według mnie przypomina gotycki kościół, świadczą o tym dwie strzeliste wieże, które prawie dotykają nieba. Budowla przez malarza została przedstawiona jako

monumentalny budynek o bardzo ciekawej strukturze zewnętrznej, struktura ta dodaje obrazowi wielkiej tajemniczości i cech fantastyki, półkoliste wgłębienie sprawia wrażenie niczym zegara i jest bardzo zagadkowe, ponadto tło obrazu sprawia że dostrzegamy mroczny wydźwięk tego dzieła niczym zamglony pejzaż który możemy sobie tylko wyobrazić.

IlustracjaIlustracjaIlustracjaimage010.jpg

 

W 2001 cały dorobek artystyczny Beksiński zapisał w testamencie Muzeum Historycznemu w Sanoku, któremu już za życia przekazał ok. 300 swoich prac. Po śmierci artysty Muzeum otrzymało ok. 20 jego ostatnich obrazów, ok. 1000 zdjęć i grafik, a także cały majątek – mieszkania, lokaty bankowe, sprzęt komputerowy. Zbiory muzeum powiększyły się również o zapisy multimedialne, listy i filmy dokumentujące życie rodzinne twórcy. Muzeum posiada obecnie największą kolekcję dzieł artysty, obejmującą kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii.

 

 

Według mojej opinii pracę Zdzisława Beksińskiego były niepowtarzalne. Klimat zahaczający pod psychodelikę był jedyny w swoim rodzaju. Bardzo często słyszałam ,że autor miał wizję piekła we własnych snach przez co był w stanie namalować tak niepowtarzalne prace.